Frank Williams zadowolony z postępów zespołu

Łukasz Żaguń 06 Sierpnia 2009, 10:30

Zespół Williamsa plasuje się obecnie na szóstym miejscu w klasyfikacji najlepszych konstruktorów. Wszystkie punkty dla swojej stajni jak dotąd zdobywał tylko Nico Rosberg. Gdyby Williams dysponował duetem kierowców na podobnym poziomie, z pewnością lokata ta mogłaby być znacznie wyższa. Kazuki Nakajima co prawda coraz częściej zbliża się do czołowej ósemki, jednak jak na razie nie zdołał zapunktować.

Zespół Williamsa nie wygrał żadnego wyścigu od 2004 roku. Ostatni raz na najwyższym stopniu podium w wyścigu o Grand Prix Brazylii stanął Juan Pablo Montoya. Jednak w ostatnich czterech wyścigach Rosberg meldował się na mecie w pierwszej piątce, co powinno brytyjską stajnię napawać optymizmem na przyszłość. Pomimo tego, że zespół zajmuje obecnie szóstą lokatę w mistrzostwach konstruktorów, to jednak do znajdującego się na trzeciej pozycji teamu Ferrari, Williams traci tylko 14,5 punktu.

Bardzo zadowolony z postępów teamu jest szef Williamsa - Frank Williams, który jednak zauważa, że jego stajnia nie może spocząć na laurach. - Zespół jak do tej pory wykonał świetną pracę. To naprawdę miłe uczucie zobaczyć samochód, który staje się coraz szybszy. Musimy jednak jeszcze bardziej przesunąć się do przodu. Wówczas będziemy mieli realne szanse na zwycięstwa. To jest właśnie coś, co zachęca nas do tego, by wstawać z łóżek szybko rano - tłumaczy Williams.

Szef brytyjskiej stajni pochwalił również ogromny wkład Rosberga, który w ośmiu z dziesięciu ostatnich wyścigów zdobywał punkty. W dwóch poprzednich zawodach natomiast, w Niemczech oraz na Węgrzech uplasował on się na czwartym miejscu. Williams zauważa, że zainteresowanie młodym Niemcem przez inne teamy F1, potwierdza tylko fakt, jak zdolnym kierowcą jest Rosberg.

Williams ma zamiar uczynić wszystko, co w jego mocy, by zatrzymać niemieckiego kierowcę w swoim zespole. - W pewnym sensie zainteresowanie Rosbergiem to dobra wiadomość dla nas, bo pokazuje ona, jak świetnym kierowcą dysponujemy. Oczywiście będziemy starali się robić wszystko, by go zatrzymać, ale dobrze wiedzieć, że tyle teamów nim się interesuje. On po prostu jeździ coraz lepiej - chwali Rosberga Williams.

Szef brytyjskiej stajni dodał, że jest także zadowolony z postępów, jakie w ostatnim czasie poczynił Nakajima, pomimo tego, że nie zdobył on jeszcze swoich pierwszych punktów. - To dopiero drugi sezon Kazukiego. On jest jeszcze młody. W rzeczywistości radzi sobie lepiej, niż ludzie myślą. Jest odważny i nikogo się nie boi. Ma jeszcze co prawda kilka rzeczy do zrobienia, ale nie rozczarowuje mnie - zakończył Williams.