Podczas czwartkowej ceremonii, która odbyła się w Tshwane/Pretorii Blatter powiedział wiceprezydentowi Republiki Południowej Afryki, iż jego kraj ma wiele powodów do dumy ze względu na drogę, jaką pokonał, aby móc być pierwszym w historii organizatorem mundialu na kontynencie afrykańskim.
- Ten dzień jest historycznym dniem dla nas i RPA - stwierdził prezydent FIFA. - Jesteśmy teraz siedem dni przed startem mundialu, siedem dni przed uruchomieniem przez Bafana Bafana kampanii o nazwie "Mistrzostwa Świata". Chcą, aby wszyscy byli z nich dumni. Kieruję słowa uznania dla rządu Republiki Południowej Afryki i ludzi tego kraju - dodał.
- Bez wsparcia, jakie otrzymaliśmy ze strony rządu etapu o nazwie "World Cup" w ogóle by nie było. Chciałbym również podziękować władzom prowincji, miast-gospodarzy, którzy usilnie dążyli do realizacji tego marzenia. Dziś cała rodzina piłki nożnej świętuje razem z ludźmi z Republiki Południowej Afryki. - kontynuował Sepp Blatter.
Prezydent FIFA zapytany o to, czy były prezydent RPA, a także najbardziej znana postać tego kraju, Nelson Mandela weźmie udział w ceremonii otwarcia Mistrzostw Świata odparł: - Poznałem Madiba w 1992 roku, zanim został prezydentem, w środę spotkałem się z nim na chwilę. On chce uczestniczyć w ceremonii otwarcia, a także pierwszym meczu, chce być częścią nas. Musimy modlić się o to. On nas łączy, jest to jego wolą, a także naszym życzeniem.
- Chciałbym podziękować Panu Blatterowi za zaufanie. Pokazał, iż warto w nas wierzyć. Mimo krytyki, jaka nas spotkała, udowodniliśmy, że jesteśmy w stanie dotrzymać słowa i "dostarczyć" wielką imprezę - komentował z kolei Motlanthe pełniący funkcję prezydenta na czas absencji Jacoba Zumy. - W środę brałem udział w posiedzeniu Parlamentu Europejskiego. Ze wszystkich stron napływały pozytywne opinie, wszyscy mówiliśmy jednym głosem. Nie mam wątpliwości, iż mundial zawita do Afryki na dłużej, a impreza ta będzie punktem zwrotnym dla tego kontynentu - przyznał otwarcie.
- Chciałbym podziękować osobom, które przyczyniły się do urealnienia tego snu. Zacznę od Madiba, który prowadził dla nas całą tą kampanię. Słowa podziękowania należą się również byłemu prezydentowi Thabo Mbeki, gdyż to on zapoczątkował budowę stadionów i poprawę infrastruktury. Następnie chciałbym również podziękować naszemu obecnemu prezydentowi, Jacobie Zumie, za rolę - w końcu to on, gdy był jeszcze zastępcą prezydenta podpisał 17 gwarancji z FIFA w imieniu rządu. Chciałbym również podziękować pracownikom budowlanym, którzy zbudowali wspaniałe stadiony - zakończył.
