Na łamach irlandzkiej gazety "North Belfast News", reprezentant Irlandii Północnej, opowiada, że Irlandczycy mają sposób na pokonanie polskiego bramkarza Artura Boruca. Niall McGinn jest piłkarzem Celticu Glasgow. Fakt pisze, że polski bramkarz zapewne nawet nie kojarzy młodszego kolegi, bowiem ten jeszcze ani razu nie zagrał w barwach "The Boys".
– Trener bramkarzy Celticu zawsze powtarza Borucowi na treningach, że musi pracować nad interwencjami lewą ręką przy strzałach po ziemi. Tą rękę Boruc ma po prostu słabszą i najlepiej strzelać mu właśnie w jej kierunku. Trzeba go też atakować, jeśli dostanie piłkę od obrońców. Bardzo często nie chce mu się przy wybiciu zrobić dwóch kroków w tył i wykopuje ją z miejsca, a w ten sposób najłatwiej popełnić błąd - mówi McGinn.