- Wytłumaczyliśmy sobie to, co trzeba po meczu z Irlandią Północną, trener powiedział, co miał do powiedzenia i teraz gramy swoje - powiedział dla Przeglądu Sportowego Dariusz Dudka.
Polscy reprezentanci zdają sobie sprawę z wagi meczu oraz tego, że zawalili spotkanie z Irlandią Północną. Są zmobilizowani do tego stopnia, że Leo Beenhakker musi studzić zapały zawodników podczas treningu. Słowa trenera polskiej reprezentacji cytuje Przegląd Sportowy: - Spokojnie, macie 90 minut, nigdzie nie musicie się śpieszyć. Nigdzie się nie pali, nie śpieszcie się jak jakaś straż pożarna.
Choć wynik spotkania z Irlandią Północną trudno uznać za korzystny, w polskiej ekipie panuje dobra atmosfera. Beenhakker podkreśla, że nie musi dodatkowo mobilizować zawodników, bo są oni profesjonalistami i zdają sobie sprawę z rangi spotkania. Z kolei polscy zawodnicy nie zgadzają się z tezą, że stracili szanse na awans do Mistrzostw Świata. Jednak czeka ich z pewnością ciężkie zadanie, gdyż sami przyznają, że Słowenia jest bardziej wymagającym przeciwnikiem niż Irlandia Północna.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.