Kilka dni temu Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu wydłużył dyskwalifikację za doping Jose Paolo Guerrero, przez co najlepszy piłkarz reprezentacji Peru w tym momencie nie może zagrać na mistrzostwach świata. Sprawa nie jest jednak zakończona.
Już w poniedziałek informowaliśmy, że FIFpro, czyli światowy związek zawodników, zaapelował do FIFA, by organizacja pomogła w sprawie gry na MŚ 2018 kapitanowi Peru.
Teraz sprawy w swoje ręce wzięli... grupowi rywale Peruwiańczyków na MŚ. Kapitanowie reprezentacji Francji, Australii i Danii wystosowali pismo do federacji, by ta skróciła zawieszenie zawodnika.
"Przez ostatnie 14 lat Jose Paolo Guerrero reprezentował narodowe barwy Peru i wywalczył z reprezentacją pierwszy od 36 lat awans na turniej. Uważamy, że z tego powodu powinien mieć możliwość gry na MŚ, co byłoby pięknym zwieńczeniem jego kariery" - zaapelowano.
Pod listem podpisali się Hugo Lloris, Mile Jedinak i Simon Kjaer, a także prezydenci francuskiego i australijskiego związku piłkarzy - Phillippe Piat i John Didulica.
Na 34-latka nałożono karę 12 miesięcy zawieszenia za obecność w jego organizmie metabolitu kokainy. Następnie FIFA już raz skróciła mu dyskwalifikację do sześciu miesięcy, jednak marzenia zawodnika o występie na MŚ zakończył CAS. Czy na zawsze?
ZOBACZ WIDEO Nawałka nie ma zamiaru zakazywać zabawy. Kadrowicze z Legii mogą świętować na całego!