- Nie chcę dołować innych bramkarzy, ale nie oszukujmy się, jest ogromna różnica, jeśli on jest w bramce - mówi Jerome Boateng. Obrońca Bayernu Monachium nie ukrywa, że chce grać w drużynie ze swoim klubowym kolegą.
A konkurencję Manuel Neuer ma sporą. Przede wszystkim jego zmiennikiem jest Marc-Andre ter Stegen, bramkarz FC Barcelony. Jednak w reprezentacji Niemiec nie ma obecnie sytuacji jak 12 lat temu, gdy o miejsce walczyli jak równy z równym Oliver Kahn z Jensem Lehmanem, lub wcześniej, gdy rywalizowali Andy Koepke z Bodo Illgnerem. W niemieckiej kadrze, jeśli zdrowy jest Neuer, to on jest zdecydowanym numerem 1. A wszystko wskazuje na to, że jest w pełni zdrowy.
- Manuel jest najlepszym bramkarzem na świecie. Oczywiście inni też są świetni. Mar-Andre fantastyczne się rozwinął, ale Manu ma też naturalną charyzmę, większą niż inni. Manu to Manu - mówi Boateng.
ZOBACZ WIDEO Boniek o bezpieczeństwie na stadionach: Mamy problem, który spokojnie rozwiążemy