MŚ 2018: niemiecka policja ostrzega chuliganów. W Rosji są narażeni na niebezpieczeństwo
Niemcy ostrzegają przed rosyjską policją, która może być agresywna. Kolejnym problemem są rosyjscy kibole, którzy używają pirotechniki podobnej do małych granatów.
Nasi zachodni sąsiedzi zdają sobie sprawę, że do Rosji wybierają się także chuligani z ich kraju. To do nich skierowane są ostrzeżenia. Policja informuje, że ci, którzy będą zachowywać się agresywnie w trakcie MŚ, muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami.
- Kibole z Europy Wschodniej są zupełnie innym kalibrem i znani są z przemocy oraz rasizmu. Przykładowo używają pirotechniki, która jest podobna do małych granatów. Kolejnym niebezpieczeństwem jest tamtejsza policja, która będzie używać siły - mówi Erich Rettinghaus z niemieckiej policji.
Funkcjonariusze pracują nad tym, aby zminimalizować ryzyko zamieszek. W ostatnich dniach siedmiu niemieckich chuliganów otrzymało zakaz opuszczania kraju. Ponadto namierzono ponad sto pogróżek, napływających z Rosji.
ZOBACZ WIDEO O co walczy Lewandowski? "Prawdopodobnie Real się Robertowi wymknął"