MŚ 2018. Karol Linetty na pierwsze piłkarskie buty pracował na polu

Getty Images / Adam Nurkiewicz / Na zdjęciu: Karol Linetty
Getty Images / Adam Nurkiewicz / Na zdjęciu: Karol Linetty

Od pracy na polu do gry w reprezentacji Polski. Dziś Karol Linetty ma szansę pojechać na mundial, ale żeby dojść do tego momentu, musiał być wyjątkowo zdeterminowany, bo początki miał bardzo ciężkie.

23-latek pochodzi z Damasławka - niewielkiej miejscowości w Wielkopolsce, zamieszkiwanej przez nieco ponad 2 tys. osób.

By kupić sobie pierwsze piłkarskie buty, dzisiejszy kadrowicz musiał ciężko pracować. - Jeździło się do babci na żniwa. Wcześniej zbierałem kamienie na polu, znosiłem, żeby przy sianiu nie skrzywił się pług. Różne rzeczy robiłem, żeby zdobyć pieniądze. I tak od piątego roku życia. Rodzice byli w pracy, a po mnie przyjeżdżała rowerem ciocia, siadałem na bagażniku - opowiada w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Futbol towarzyszył Karolowi Linettemu właściwie od zawsze. - Moja nauczycielka opowiadała, że kiedyś mieliśmy napisać na kartkach, co chcemy robić w życiu. Jedni pisali, że chcą być strażakami, inni policjantami. Ja napisałem, że będę piłkarzem i zagram w reprezentacji Polski. Miałem siedem, może osiem lat.

W piłkę Linetty grał w dosłownie każdej wolnej chwili. - Rodzice wyjeżdżali do pracy, chyba o 7:10, a ja przez to byłem pierwszy w szkole. Gdy schodzili się koledzy, to graliśmy dwóch na dwóch. Pół godziny przed lekcją była już nas chmara. Wtedy organizowaliśmy mecze pięciu na pięciu albo sześciu na sześciu. Piłka była wszechobecna. Długa przerwa obiadowa trwała 20 minut, my zjadaliśmy wszystko w pięć minut i wychodziliśmy pokopać przez kwadrans. Z pełnym żołądkiem, ale wtedy o tym się nie myślało - przyznał.

Teraz pomocnik Sampdorii Genua czeka na ostateczne powołania Adama Nawałki. Spośród 32 piłkarzy trenujących w Arłamowie, na mundial do Rosji pojedzie 23. Nazwiska wybrańców selekcjoner ogłosi już w poniedziałek.

ZOBACZ WIDEO Lewandowski zabrał głos w sprawie transferu. "Nie myślę o klubie. Liczy się tylko mundial"

Źródło artykułu: