MŚ 2018. Neymar i Messi w kontrowersyjnej kampanii. Fani są podzieleni

Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Lionel Messi
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Lionel Messi

Firma MasterCard rozpoczęła kampanię z Neymarem i Lionelem Messim w rolach głównych. Po rozkręceniu akcji na amerykańską organizację i piłkarskie gwiazdy spadła fala krytyki, choć nie brakuje też pozytywnych opinii.

W tym artykule dowiesz się o:

MasterCard za każdą bramkę strzeloną przez Neymara i Lionela Messiego przekaże środki pozwalające na zakup 10 tysięcy posiłków na konto Światowego Programu Żywnościowego (WFP). Skorzystają z nich dzieci w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach. Akcja potrwa do marca 2020 roku.

- Jestem dumny z bycia częścią tej kampanii. To ogromne szczęście, że mogę pomóc w zmienieniu życia tysięcy dzieci - skomentował Messi. - Jestem szczęśliwy, że mogę dołożyć cegiełkę do tego, by potrzebujące dzieci miały jedzenie i nową nadzieję. Razem możemy dokonać wielkich rzeczy, a to jest tego najlepszy przykład. Wspólnie możemy walczyć z głodem - dodał Neymar.

- Ta kampania stanowi niewielką część naszego globalnego zobowiązania do dostarczenia 100 mln posiłków potrzebującym osobom. Przez ostatnie pięć lat zainwestowaliśmy wiele milionów dolarów w działania ratujące życie - powiedział rzecznik prasowy MasterCard.

Pod postem MasterCard na Twitterze ruszyła dyskusja, która podzieliła kibiców. Zdecydowana większość krytykuje kampanię firmy, używając mocnych słów. - Najgorszy cel akcji PR w historii. Jeśli macie pieniądze, to po prostu kupcie te pierd***** jedzenie. Jakie to smutne, że los głodującego dziecka spoczywa w nogach graczy zarabiających miliony - stwierdził jeden z uczestników dyskusji. - To obrzydliwe. Po prostu dajcie potrzebującym jedzenie! - napisał drugi.

Nie brakuje też pozytywnych głosów. - Brawo. Gdyby wszystkie ogromne firmy zaczęły przekazywać znaczną część swoich zysków na osoby potrzebujące, świat stałby się piękny dla wszystkich osób, którym w życiu zabrakło szczęścia - czytamy w jednym z wpisów.

ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: Każdy chce jechać na mundial. Przed nami bardzo ważny sprawdzian

Źródło artykułu: