Wynik pojedynku pomiędzy skandynawskimi drużynami świetnie oddaje to, co działo się na boisku, czyli... praktycznie nic. Kibice obu drużyn musieli zachować sporą cierpliwość do poczynań piłkarzy, którzy przez niemal całe starcie nie potrafili zawiązać składnej akcji. Dopiero w samej końcówce spotkania uległo to małej zmianie.
Najpierw, na dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego, w dobrej sytuacji znalazł się Thomas Delaney. Piłkarz gości zbyt długo zwlekał jednak z oddaniem strzału i ostatecznie uderzył niecelnie. Dosłownie chwilę później jeszcze lepszą okazję zmarnował zawodnik gospodarzy, Isaac Kiese Thelin, który z kilku metrów główkował tuż nad poprzeczką bramki Kaspera Schmeichela.
Obaj sobotni przeciwnicy zagrają na mundialu. Szwedzi rywalizować będą z Koreą Południową, Niemcami i Meksykiem, a Duńczycy z Peru, Australią i Francją.
Szwecja: Olsen - Krafth (74’ Lustig), Lindelof, Granqvist (46’ Jansson), Olsson - Durmaz (83’ Larsson), Hiljemark, Ekdal (46’ Svensson), Forsberg - Berg (65’ Rohden), Toivonen (65’ Thielin)
Dania: Schmeichel - Dalsgaard, Kjaer (63’ Vestegaard), Christensen, Larsen - Kvist, Delaney - Krohn-Delhi (60' Schoene), Poulsen (77’ Fischer), Sisto (46' Braithwaite) - Jorgensen (73’ Dolberg)
Widzów: 41558
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Paweł Janas: Na pewno będą niespodzianki w powołaniach