Mundial 2018: Glik w Soczi nie marnuje czasu. Biegał i ćwiczył na siłowni

Materiały prasowe / Twitter/Paweł Kapusta / Na zdjęciu: Kamil Glik podczas treningu indywidualnego w Soczi
Materiały prasowe / Twitter/Paweł Kapusta / Na zdjęciu: Kamil Glik podczas treningu indywidualnego w Soczi

Kamil Glik rozpoczął indywidualne treningi, by mieć jak najmniej zaległości. Nasz dziennikarz Paweł Kapusta przyglądał się temu z boku w bazie naszej kadry w Soczi.

W ostatnich dniach na temat barku Kamila Glika powiedziano i napisano chyba wszystko. W kraju wybuchła histeria, gdy ostoja naszej defensywy doznała kontuzji po wykonaniu przewrotki w turnieju w siatkonogę. Początkowo wszystko wskazywało na to, że 30-latek nie poleci z kadrą na mistrzostwa świata 2018. Obrońca jednak zacisnął zęby, a jego organizm na tyle uporał się z urazem, że gracz AS Monaco zameldował się w Soczi (TUTAJ, co powiedział, gdy dostał zgodę na udział w MŚ).

W środę Biało-Czerwoni odbyli pierwszy trening w swojej rosyjskiej bazie. Dwóch zawodników nie uczestniczyło w zajęcia. To Rafał Kurzawa i oczywiście Glik. Obaj jednak mieli indywidualne zajęcia.

Jak relacjonuje nasz wysłannik Paweł Kapusta, Glik najpierw biegał wokół boiska. Potem z kolei przeniósł się na siłownię, gdzie wykonywał ćwiczenia, które nie obciążają barku.

Na razie nie wiadomo, kiedy obrońca Monaco będzie gotowy do gry. Adam Nawałka zdradził, że być może dołączy do drużyny za pięć dni. Mało prawdopodobne, że zobaczymy go w pierwszym meczu z Senegalem, który odbędzie się 19 czerwca.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Litwa. Robert Lewandowski: To zwycięstwo niewiele daje. Nieraz trudniej strzelić gola na treningu

Źródło artykułu: