Mundial 2018: mogą powtórzyć się sceny z Euro 2012. Rosjanie chcą ukarać polskich kibiców
Reprezentacja Polski ostatni mecz fazy grupowej rozegra w Wołgogradzie. Nasi fani muszą mieć się na baczności, bo rosyjscy chuligani chcą się zemścić za usuwanie pomników żołnierzy Armii Czerwonej.
W Wołgogradzie rozegramy jedno spotkanie, które w dodatku może zadecydować o naszym losie. 28 czerwca w ostatnim meczu fazy grupowej zmierzymy się z Japonią. Włodarczyk jednak uspokaja, że rosyjskie władze zrobią wszystko, by turnieju nie przyćmiły ataki chuliganów.
- Władza na pewno na to nie pozwoli. Jestem spokojna. Prezydent, który na początku kpił z tego, że Francja nie poradziła sobie z grupą "ich chłopców" podczas ostatniego EURO, teraz nie zamierza pozwalać na ekscesy - tłumaczy.
Zagrożenie należy jednak traktować poważnie. Wystarczy przypomnieć Euro 2012. W Warszawie przed meczem Polska - Rosja doszło do zamieszek w drodze na stadion. Wiele osób zostało wówczas rannych.
ZOBACZ WIDEO Chiński dziennikarz na konferencji Polaków. Pytanie? Oczywiście do LewandowskiegoOGLĄDAJ MECZE REPREZENTACJI W PILOCIE WP (link sponsorowany)