Walka o miejsce w składzie kadry Roberto Martineza jest wyjątkowo zacięta, bo na jej zajęciach dzieją się rzeczy, których byśmy się nie spodziewali.
Podczas walki przy linii bocznej Kevin De Bruyne bardzo ostro zaatakował Adnana Januzaja. Nie trafił przy tym w piłkę, powodując bolesny upadek kolegi z zespołu.
Zajściu przyglądało się 300 kibiców (trening był otwarty), ok. 50 dziennikarzy i osoby z personelu. Zachowanie De Bruyne wywołało spory niesmak. Gwiazdor Manchesteru City szybko jednak doszedł do wniosku, że mocno przesadził i po zajęciach przeprosił kulejącego kolegę.
This seems a bit strange. Kevin De Bruyne absolutely levelling Januzaj in training for Belgium and doesn't even check if he's okay.pic.twitter.com/vyumjQXelK
— Ball Street (@BallStreet) 15 czerwca 2018
ZOBACZ WIDEO Real z mniejszym wpływem na reprezentację niż Barcelona Guardioli