Mundial 2018: Ramos sparodiował Ronaldo. Koledzy pękali ze śmiechu

Getty Images / Gonzalo Moreno / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo (z lewej) oraz Sergio Ramos (z prawej)
Getty Images / Gonzalo Moreno / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo (z lewej) oraz Sergio Ramos (z prawej)

Na treningu reprezentacji Hiszpanii było wesoło. Sergio Ramos w wymowny sposób sparodiował rzut karny, po którym Cristiano Ronaldo strzelił pierwszego gola na mundialu.

Starcie Portugalii z Hiszpanią dostarczyło wielkich emocji i kibice jeszcze długo będą pamiętać ten pojedynek. Mistrzowie Europy zremisowali 3:3 (bramki z meczu TUTAJ), a ich największym bohaterem był Cristiano Ronaldo. Gwiazdor Realu Madryt skompletował hat-tricka. Swój popis rozpoczął od skutecznego wykonania rzutu karnego, który chwilę wcześniej sam wywalczył.

"Cris" przewrócił się w polu karnym po starciu z Sergio Ramosem. Hiszpan najwidoczniej do dzisiaj uważa, że decyzja sędziego była niesłuszna. Efektem tego było jego zachowanie na treningu.

Doświadczony obrońca sparodiował swojego klubowego kolegę. Chcąc minąć rywala, wymownie przewrócił się, co było nawiązaniem do wspomnianego zdarzenia w meczu z Portugalią.

Wszyscy od razu wiedzieli, o co chodzi i mieli niezły ubaw. Można jedynie się zastanawiać, jak na powyższy film zareaguje Ronaldo.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Jacek Gmoch: Mam przygotowane sporo rozwiązań, jednak najlepsza gra obronna to pressing

Komentarze (5)
avatar
Bogusław Smarż
20.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie dziennikarzu Ronaldo przewrócił się po zetknięciu z Nacho a nie Ramosem 
avatar
Sylwek Półgęsek
18.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Opowiastka jak z "Chwili dla Ciebie". Normalnie, śmiechom nie było końca, aż mnie brzuch robolał. Nie jestem fanem Ronalda, żeby było jasne, wręcz go nie lubię. Chodzi mi o poziom "dziennikarst Czytaj całość
avatar
DiKey Gniezno
18.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Coś mi się wydaje że to Nacho faulował Ronaldo o.O 
avatar
Lorenzo Emiliano
18.06.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wszystko pięknie i Ramos jako faulujący w meczu pasuje do artykułu jak znalazł. Problem w tym że to nie on faulował. Ale po co sobie zaprzątać głowę takimi szczegółami.