32-latek jest pierwszym graczem, który został ukarany wykluczeniem w rosyjskim turnieju. Carlos Sanchez otrzymał czerwoną kartkę w 3. minucie za celowe zagranie piłki ręką we wtorkowym meczu przeciwko Japonii.
Kara zawodnika z Ameryki Południowej została odnotowana dokładnie w 2:56 minucie spotkania. Oznacza to, że jest jedną z najszybszych w historii mundiali. Do rekordu Urugwajczyka Jose Alberto Batisty z 1986 roku zabrakło jednak jeszcze aż 122 sekund.
Tuż po opuszczeniu boiska przez pechowego pomocnika, "jedenastkę" za jego nieprzepisowe zagranie wykorzystał Shinji Kagawa. Osłabiona reprezentacja Kolumbii starała się postawić Japonii. Udało jej się nawet wyrównać, ale ostatecznie przegrała 1:2.
Warto odnotować, że Sanchez, występujący w poprzednim sezonie w barwach Espanyolu, nie zagra w kolejnym meczu fazy grupowej. Będzie to starcie z Polską, 24 czerwca.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Lewandowski nie myśli o transferze. "Przy wielkich zawodnikach zawsze pojawia się krytyka"