Mundial 2018. Polska - Senegal. Kamil Glik: Czuję ból, nie wiem kiedy zagram

Newspix / Na zdjęciu: Kamil Glik
Newspix / Na zdjęciu: Kamil Glik

- Ciężko było na to patrzeć z boku. Wolałbym pomóc kolegom - powiedział nam w Moskwie Kamil Glik po przegranym przez Polskę meczu z Senegalem (1:2).

Rzeczywiście była szansa na pana występ przeciwko Senegalowi?
Kamil Glik, obrońca reprezentacji Polski:

Od kilku dni pracuję na treningach, dzień przed meczem ćwiczyłem z całą drużyną. Jest lepiej, ale umówmy się - to jest poważna kontuzja i minęły dopiero dwa tygodnie. Musimy czekać.

Mundial nie zaczął się tak, jak planowaliśmy.

Liczyliśmy na korzystny wynik. No i co? No i nic. Na pewno słaba sprawa... Zostały dwa mecze, musimy walczyć, bo co mamy zrobić?

Ciężko oglądało się mecz z ławki rezerwowych?

Nie jestem do tego przyzwyczajony. W klubach zazwyczaj miałem miejsce w pierwszym składzie, byłem podstawowym zawodnikiem. Oglądanie gry z boku to dla mnie nowość i nic przyjemnego. Łatwiej byłoby mi być na boisku i pomóc kolegom. Słaba była przede wszystkim pierwsza połowa, druga już trochę lepsza. Trudno mi tak kolegów z drużyny na gorąco oceniać. Mamy zero punktów, Japonia zrobiła trzy. Następny mecz jest dla nas kluczowy, da odpowiedź czy jesteśmy w stanie coś zrobić na tych mistrzostwach.

Jest szansa, że zagra pan przeciwko Kolumbii?

Byłem już teraz na ławce, jestem do dyspozycji trenera. Skoro byłem wśród rezerwowych, to znaczy, że jest szansa.

Nie czuje pan bólu?

Mówiłem - to poważna kontuzja. Jakbym nie czuł bólu, to pewnie bym grał.

Notował w Moskwie Michał Kołodziejczyk

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Senegal. To dlatego zagraliśmy tak źle. Jacek Gmoch wyliczył błędy Polaków

Komentarze (24)
avatar
Joanna Kozicka
21.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziwne sa niektore decyzje coacha jak np.Peszko w kadrze czy gra Cionka z Pazdanem ktorzy nawet bali sie podjac proby gry pilka do przodu i tylko wstrzymywali gre ofensywna 
avatar
marbet70
20.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli nie ma co liczyć na to, że Glik zagra. 
avatar
prawus
20.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Skoro tak jest , to czemu nie zabrano innego sprawnego ? ? Co jest mało fotogeniczny by występować w reklamach . Myšlę że po MŚ wraz z trenerem będą reklamować już tylko kaszane , a ceny za g Czytaj całość
avatar
bazi1980
20.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wszyscy czuja bul ale do h..nie piszcie takich glupot w niedz wszystko sie wyjasni czy do domu czy walka dalej niemcy tez sa w dupie i nikt tam nie przezywa jak polacy trzymac mocno kciuki za Czytaj całość
avatar
sidomen
20.06.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Czuję ból jednak rzekł Glik,a Kamiński siedzi w domu,no i bólu nie czuje,chyba ,że mentalny ! Teraz wiem ,że Glik pojechał na mundial, bo ma podpisane kontrakty ze sponsorami i to oni zadecydow Czytaj całość