- Sędzia Mark Geiger przez cały mecz był pod wielkim wrażeniem Cristiano Ronaldo. Teraz natomiast słyszę od Pepe, że w przerwie amerykański arbiter poprosił Ronaldo o koszulkę. O czym my mówimy? Na mundialu? Przecież to nie jest cyrk! - powiedział Nordin Amrabat w wywiadzie dla holenderskiej telewizji NOS po przegranym przez Maroko spotkaniu z Portugalią (0:1).
- Arbiter nie powinien uznać gola Ronaldo. Wcześniej doszło bowiem do naruszenia przepisów w polu karnym - wtórował mu Karim El Ahmadi, sugerując że 43-letni Geiger nie zauważył faulu na Khalidzie Boutaibim.
Morocco winger Nordin Amrabat sensationally accuses American World Cup referee Mark Geiger of asking Cristiano Ronaldo for his jersey during Portugal's win over Morocco. https://t.co/Za4R6GC5Ql pic.twitter.com/nnaRjSAv7H
— NESN (@NESN) 20 czerwca 2018
Porażka z Portugalią w Moskwie oznacza, że Marokańczycy mogą się już pakować do domu. Zespół selekcjonera Herve'a Renarda w spotkaniach z Iranem (0:1) i Portugalią nie zdobył bowiem ani jednego punktu i w poniedziałek (25 czerwca) w swoim ostatnim meczu w grupie "B" MŚ 2018 zagra z Hiszpanią tylko o honor.
Bramka zdobyta przez Ronaldo w środowym pojedynku była już 85. trafieniem CR7 w drużynie narodowej. Dzięki temu Ronaldo pobił rekord Ferenca Puskasa i został europejskim strzelcem wszech czasów w piłce reprezentacyjnej.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Senegal. Gmoch nie zostawił suchej nitki na kadrowiczach. "Grali, bo musieli zagrać"
Zostali clouni...