1 
- Z żalem przeczytaliśmy w mediach informacje o arbitrze Marku Geigerze. Napisano, że sędzia miał w przerwie meczu Portugalii z Maroko poprosić o koszulkę Cristiano Ronaldo. Pan Geiger kategorycznie zaprzeczył takim doniesieniom i zapewnił, że z jego strony taka sytuacja nie miała miejsca - napisali przedstawiciele FIFA w specjalnym oświadczeniu, cytowanym przez portal independent.co.uk.
- Jednoznacznie potępiamy takie zarzuty wobec sędziego. Arbitrzy FIFA mają jasne instrukcje jak mają zachowywać się przed, w trakcie i po spotkaniu w MŚ 2018. W meczu Portugalii z Maroko pan Geiger pracował wzorowo i profesjonalnie - czytamy w dalszej części oświadczenia.
Całe zamieszanie po środowym meczu wywołał Nordin Amrabat. Przed kamerami holenderskiej telewizji NOS napastnik Maroko powiedział. - Sędzia Mark Geiger przez cały mecz był pod wielkim wrażeniem Cristiano Ronaldo. Teraz natomiast słyszę od Pepe, że w przerwie amerykański arbiter poprosił Ronaldo o koszulkę. O czym my mówimy? Na mundialu? Przecież to nie jest cyrk! (więcej tutaj)
Nie można wykluczyć, ze Amrabat powiedział te słowa w zbyt dużych nerwach. Napastnik, jak i pozostali piłkarze Maroko byli po meczu z Portugalią, który przegrali 0:1, mocno niezadowoleni z pracy arbitra. Twierdzili, że Mark Geiger nie powinien uznać bramki dla aktualnych mistrzów Europy, ponieważ wcześniej w ich polu karnym doszło do faulu na jednym z Marokańczyków.
Po dwóch spotkaniach Maroko zamyka tabelę grupy B bez punktu i nie ma już szans na awans do fazy pucharowej. Pożegnalnym meczem na mundialu w Rosji będzie dla tej reprezentacji starcie z Hiszpanią (poniedziałek, 25 czerwca, godz. 20:00).
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Senegal. Jest nadzieja w reprezentacji! "Wierzę, że to był wypadek przy pracy"
Czy oskarżenia Amrabata mogą być wyrazem jego frustracji po porażce Maroko z Portugalią? 
na Instagramie 
na Facebooku 
