Mundial 2018. Andy Murray zakpił z argentyńskich tenisistów. Doszło do wymiany zdań

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Andy Murray
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Andy Murray

Po czwartkowej porażce Argentyny z Chorwacją 0:3 w piłkarskich mistrzostwach świata Andy Murray zakpił z tenisistów, którzy polecieli do Niżnego Nowogrodu, aby wspierać drużynę narodową. Między nim a Argentyńczykami doszło do wymiany zdań.

Notowany swego czasu na 10. miejscu w rankingu ATP Juan Monaco (w maju 2017 roku zakończył karierę) zamieścił na Instagramie zdjęcie ze stadionu w Niżnym Nowogrodzie. Na fotografii towarzyszą "Pico" klasyfikowany obecnie na 11. pozycji Diego Schwartzman oraz jego trener i były utytułowany tenisista, Juan Ignacio Chela.

Argentyńska drużyna piłkarska miała kiepski wieczór i doznała bolesnej porażki z Chorwacją 0:3. Po zakończeniu spotkania zamieszczone w mediach społecznościowych zdjęcie skomentował Andy Murray. - Jesteście zadowoleni, że przejechaliście taki kawał drogi, aby zobaczyć coś takiego? - zapytał były lider rankingu ATP.

Odpowiedzi udzielił mu Monaco, który przesłał Brytyjczykowi emotkę przedstawiającą dłoń z wyciągniętym środkowym palcem. - Czy taki gest oznacza "nie" w Argentynie? - dopytywał dalej Murray. - To oznacza rękę Maradony. Dalej boli? - odpisał były argentyński tenisista, nawiązując do kontrowersyjnego zagrania Diego Maradony z ćwierćfinałowego meczu z Anglią w ramach mistrzostw świata z 1986 roku. W całej tej sytuacji Monaco zapomniał, że Murray reprezentuje co prawda na światowych kortach Wielką Brytanię i mieszka w Londynie, ale z pochodzenia jest Szkotem.

Po dwóch meczach Argentyna ma na koncie tylko jeden punkt i może nie awansować z grupy D do 1/8 finału. W ostatnim spotkaniu Albiceleste zmierzą się w Petersburgu z Nigeryjczykami (26 czerwca, godz. 20:00).

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Mirosław Żukowski: Adam Nawałka zawiódł, ale się nie skompromitował

Komentarze (14)
avatar
a ga ta
23.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A On czasem nie przegrał swojego ostatniego meczu? Jego fani też mają żałować, że oglądali ten pojedynek? 
avatar
Sylwia.
22.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiedziałam że Murray to idi*ta ale nie wiedziałam że az taki... Aż dziwne że gość sam jest sportowcem a mówi takie pierdoły. Człowieku uderzyłeś się czymś ciężkim w głowę?! Od kiedy kibicom opł Czytaj całość
avatar
Sharapov
22.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Enduś to cham, a to nie on czasem jak mu ta cala Kim Sirs rodziła groził, że z Australii wróci? to po co tam leciałeś szkocino. Pyskowanie na Tłyterze zostało.
Pamiętam jak rok temu komentował
Czytaj całość
avatar
ZXV
22.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Murray zawsze był burakiem.Jego zachowanie na korcie mimika przekleństwa tylko to potwierdzaja.Gdzie mu do Rogera czy Rafy. 
avatar
Queen Marusia
22.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobra odpowiedz Pico .