Mundial 2018. Carles Puyol niewpuszczony do studia. Wszystko przez fryzurę

Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu Carles Puyol
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu Carles Puyol

Carles Puyol miał komentować ostatni mecz reprezentacji Hiszpanii z Iranem (1:0), ale nie został wpuszczony do studia irańskiej telewizji. Wszystko przez jego fryzurę, którą uznano za "zbyt dziką".

W środę w Kazaniu reprezentacja Hiszpanii pokonała Iran 1:0 (0:0) w meczu grupy B mistrzostw świata. Spotkanie miał komentować były obrońca La Roja Carles Puyol, jednak ostatecznie nie pojawił się przed mikrofonem.

Hiszpan został zaproszony do studia irańskiej telewizji IRTV 3, jednak nie pozwolono mu się w nim pojawić.

Nadawca państwowy IRIB uznał, że charakterystyczne, długie, kręcone włosy Puyola, to zbyt "dziki" wygląd. Irański komentator Ferdosipour wyznał na wizji, że zrobił co mógł aby Hiszpan pojawił się obok niego, jednak decyzja została podjęta odgórnie.

Dodajmy, że kodeks postępowania Irańskiej Federacji Piłki Nożnej głosi, że zawodnicy reprezentacji nie mogą mieć niesportowych fryzur, które wskazują na inną, zachodnią kulturę.

Zachowanie Irańczyków spotkało się z krytyką kibiców, którzy na Twitterze zgodnie stwierdzili, że tamtejsza federacja powinna się wstydzić.

Reprezentacja z Bliskiego Wschodu ma na koncie trzy punkty i wciąż jest w grze o awans do fazy pucharowej MŚ.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Podstawowi reprezentanci Polski omijają konferencje prasowe. Rzecznik tłumaczy

Komentarze (3)
avatar
Szarold
25.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zapraszają gościa i wiedzą, że przez całe życie i całą karierę miał taką fryzurę a potem nazywają ją dziką. Kto tu jest dziki, fryzura Puyola czy ich "zasady"? 
avatar
tomas86
23.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pierwsza rzecz która mi sie kojarzy z tym pilkarzem to Szpakowski i jego "Puźiol" gdy komentowal mecze barcy