Wszystko wydarzyło się w piątkowy wieczór. Lot z Jekaterynburga do Moskwy przebiegał bezproblemowo, gdy nagle doszło do awarii turbiny. W efekcie na pokładzie maszyny pojawił się dym.
Dodajmy, że samolotem leciało około 70 kibiców reprezentacji Peru, podróżujących za swoją drużyną narodową biorącą udział w mistrzostwach świata w Rosji.
Sytuacja została sfilmowana przez jednego z pasażerów, a wideo trafiło do internetu. Pokazała je także peruwiańska telewizja.
Na szczęście awaria nie spowodowała zmian w planach pilotów. Zdołali dolecieć na międzylądowanie do Tiumenia, gdzie usterka została naprawiona. Następnie samolot udał się do stolicy. Nikomu nic się nie stało.
Dodajmy, że to nie pierwsza podobna sytuacja w trakcie turnieju. Kilka dni temu chwile grozy przeżyli piłkarze reprezentacji Arabii Saudyjskiej. W trakcie lotu doszło do pożaru jednego z silników, jednak pilotom udało się bezpiecznie wylądować.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Marek Wawrzynowski: Lewandowski zdaje sobie sprawę, że traci życiową szansę