Mundial 2018. Polska - Kolumbia. Zbigniew Boniek: Pewien etap się zakończył

- Pewien etap się zakończył. Ta drużyna nie potrafiła już wydobyć więcej rezerw. Trzeba się nad wszystkim teraz zastanowić - powiedział po przegranym meczu z Kolumbią prezes PZPN Zbigniew Boniek.

Jacek Stańczyk
Jacek Stańczyk
Zbigniew Boniek Newspix / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Szef polskiej piłki przed kamerą TVP nie chciał jednak rozwinąć, czy zamknięcie etapu oznacza np. rozstanie z Adamem Nawałką. Kontrakt selekcjonera wygasa po mistrzostwach. Mówił tylko, że trzeba zbudować nową drużynę.

- Tak jest od czterech mundiali. Nie można mieć do drużyny pretensji. Byliśmy piłkarsko słabi. Oni byli lepsi. W piłce jest taka zasada, jak ktoś jest lepszy, to jest lepszy. I Kolumbia to pokazała. Pewien etap się zakończył. Ta drużyna przez 4 lata zrobiła wspaniałe rzeczy. Mówiłem, że na mistrzostwach świata trzeba coś fajnego zrobić, grać lepiej niż na Euro. Myśmy nie potrafili tego zrobić.

- Mamy pół roku czasu, żeby stworzyć drużynę na kolejne lata. Mamy Ligę Narodów i traktujemy ją poważnie jako etap przygotowań. Jesteśmy przygotowani na krytykę, Mam 62 lata, przegrałem kilka ważnych meczów w życiu, wygrałem bardzo wiele. Nie lubię przegrywać. Ale trudno mieć ciągle do wszystkich pretensje, skoro przeciwnik był lepszy.

- Nie chciało mi się płakać, ale było mi i jest bardzo przykro. Trzeba jasno powiedzieć, że po stronie Kolumbii było więcej jakości. My się staraliśmy. Chłopaki chcieli dać z siebie  wszystko, ale po prostu byliśmy drużyną gorszą.

Polska przegrała w niedzielę z Kolumbią 0:3, co oznacza, że nie wyjdzie już z grupy. W czwartek czeka ją mecz pożegnalny z Japonią.

Czy Zbigniew Boniek powinien zakończyć współpracę z Adamem Nawałką?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×