Mundial 2018. Kiepskie statystyki Wojciecha Szczęsnego. Polak najgorszym bramkarzem

Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Reprezentacja Polski na mistrzostwach świata przegrała dwa mecze, w których straciła pięć bramek. Według oficjalnych statystyk Wojciech Szczęsny jest najgorszym bramkarzem turnieju.

Mistrzostwa świata dla reprezentacji Polski zakończyły się rozczarowaniem. Po dwóch spotkaniach Biało-Czerwoni stracili szansę na awans do 1/8 finału i pozostał im już tylko mecz o honor z Japonią (28 czerwca, godz. 16:00). W oficjalnych statystykach mundialu Polacy wypadają blado na tle rywali. Żadnego z naszych reprezentantów nie ma w czołówkach rankingów.

Słabo w Rosji spisuje się Wojciech Szczęsny. Jak pokazują statystyki piłkarz Juventusu Turyn jest najgorszym bramkarzem na mundialu. Polak zaliczył tylko jedną udaną interwencję i puścił pięć goli, co daje 16,7 proc. skuteczności. To wynik daleki od oczekiwań. Lepiej pod tym względem wypadają choćby golkiperzy Arabii Saudyjskiej czy Panamy, którzy stracili więcej goli od Szczęsnego.

Pod tym względem najlepszy jest bramkarz reprezentacji Meksyku, Guillermo Ochoa. W dwóch pojedynkach obronił 14 z 15 strzałów, co przełożyło się na 93,3 proc. skuteczności. W czołówce są również Duńczyk Kasper Schmeichel (90,9 proc.), Kostarykanin Keylor Navas, Australijczyk Mathew Ryan i Islandczyk Hannes Halldorsson (po 75 proc.).

Polacy nie imponowali formą również w ofensywie. W statystykach zajmują miejsce w ogonie stawki, oddając w dwóch meczach 19 strzałów, z czego sześć było celnych. Gorsi pod tym względem są jedynie drużyny Australii, Portugalii, Panamy, Arabii Saudyjskiej, Kostaryki i Iranu.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Kolumbia: rozżalenie wśród kibiców. "Czują się oszukani"

Komentarze (12)
Filip Krogulec
25.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak nam żadnej bramki nie zawalił, to wina zawodników z pola. 
avatar
Mossad
25.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To wybrales sobie porownanie.
Neuer to jest Neuer. Jaka pozycje w kadrze Niemiec jest podobna do Lewego w naszej.
Mogl go zabrac na MS albo nie.
Zreszta w sumie Wojtek zle nie bronil :) 
avatar
Mossad
25.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nawet laik sportu wie, ze na tej pozycji trzeba grac.
Grac 5,6,7 meczy w miesiacu, a nie 1 jak Szczesny.
Wyskoczyl raz w miesiacu w Pucharze Wloch czy w lidze z Benevento czy Spal.
Ile mial tam
Czytaj całość
avatar
slawusg41m
25.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szczęsny grzał ławę w Juve stąd kiepska forma na MŚ. Ale od kilkunastu lat polska myśl szkoleniowa zamiast brać na mistrzostwa najlepszych bieże piłkarzy w nagrodę... dlatego tak grają... 
Grzegorz Szczubełek
25.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież Szczęsny wpuszczał kapcie jeszcze w eliminacjach.