Mundial 2018. VAR wciąż budzi kontrowersje. "To pomaga tylko wielkim drużynom"

PAP/EPA / RUNGROJ YONGRIT / Reprezentacja Iranu
PAP/EPA / RUNGROJ YONGRIT / Reprezentacja Iranu

Zaczęli trener Iranu Carlos Queiroz i Nordin Amrabat. Temat kontynuował kolejny z Marokańczyków, Younes Belhanda. Maluczcy mówią jednym głosem: - System VAR służy tylko najlepszym na świecie.

Na koniec fazy grupowej Marokańczycy i Irańczycy stoczyli boje z Hiszpanami i Portugalczykami. W ich spotkaniach z różnym skutkiem używano wideoweryfikacji.

Przeciwko Persom arbiter podyktował karnego, ale także dzięki powtórkom sami zyskali jedenastkę i zremisowali (1:1). Szkoda tylko, że arbiter Enrique Caceres nie wykazał się odwagą i oszczędził Cristiano Ronaldo. Portugalczyk zasłużył na czerwoną kartkę za cios łokciem bez piłki.

Trener Carlos Queiroz grzmiał na konferencji prasowej: - Za uderzenie łokciem należy się czerwona kartka. Nie powinno mieć znaczenia, czy takie przewinienie popełnia Ronaldo, Messi, czy piłkarz, który gwiazdą nie jest.

Nerwy poniosły też Marokańczyka Nordina Amrabata. Lwy Atlasu zremisowały 2:2 po porywającym meczu z Hiszpanią. Zwycięstwo stracili dopiero w doliczonym czasie gry, zresztą, po kontrowersyjnej bramce Iago Aspasa. Marokański pomocnik aż kipiał po spotkaniu, jego zdaniem, gol padł ze spalonego jak pierwotnie uznał arbiter. Werdykt zweryfikowano po konsultacji z systemem VAR.

- VAR to gó... - skwitował Amrabat, co uwieczniły kamery.

Równie dosadnie wypowiedział się jego kolega, Younes Belhanda. - To frustrujące, ponieważ VAR pomaga tylko wielkim drużynom. Przecież Gerard Pique zagrał ręką we własnym polu karnym i tego nie zagwizdali - żalił się mediom.

Rozgoryczenia nie ukrywał też golkiper Munir El Kajoui. - W naszym poprzednim spotkaniu Ronaldo strzelił bramkę po faulu. Nie traktują nas równo, po akcji nawet nie sprawdzili tego na monitorze. Z takich względów narzekamy na VAR.

Oddajmy jeszcze głos Queirozowi: - System nie funkcjonuje dobrze. Trenerzy nie wiedzą, którą sytuację arbiter ogląda. Pięciu sędziów przewija zapis wideo, a potem podejmuje decyzje, nie wiadomo na jakiej podstawie.

System VAR jest używany po raz pierwszy w historii MŚ.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polscy kibice odsprzedają bilety. "Chwalił się, że trochę zarobił"

Źródło artykułu: