Mundial 2018. Lionel Messi i jego przemowa motywująca zespół

Newspix / Lionel Messi / Na zdjęciu: Lionel Messi
Newspix / Lionel Messi / Na zdjęciu: Lionel Messi

Przed wyjściem piłkarzy Argentyny na drugą połowę meczu z Nigerią (2:1) kamery telewizyjne nagrały moment, kiedy Leo Messi niczym selekcjoner motywował swoich kolegów. Najpilniej słuchał go Marcos Rojo.

Argentyna w dramatycznych okolicznościach pokonała Nigerię (2:1) i wywalczyła awans do 1/8 finału mistrzostw świata w Rosji. Pierwszym rywalem Argentyńczyków w fazie pucharowej turnieju będą Francuzi.

Zwycięstwo z Nigerią wcale nie przyszło łatwo aktualnym wicemistrzom świata. Do przerwy Lionel Messi i spółka prowadzili wprawdzie 1:0 (gol Messiego), ale w 51. minucie rywale wyrównali po kontrowersyjnym rzucie karnym (trafienie Victora Mosesa). Bramka na 2:1 padła w 86. minucie spotkania za sprawą Marcosa Rojo.

To właśnie zawodnik Manchesteru United najbardziej wsłuchiwał się w słowa Messiego, który przed wyjściem swojego zespołu na drugie 45 minut udzielał ostatnich wskazówek kolegom. Nagranie, na którym widać przemowę motywującą Leo, stało się hitem w mediach społecznościowych.

- Podczas przerwy, Messi powiedział nam, że każdy z nas ma obowiązek strzelać, kiedy tylko nadarzy się ku temu okazja, niezależnie od pozycji, którą zajmujemy. Kiedy zobaczyłem piłkę lecącą w moim kierunku, kopnąłem ją z całych sił i udało się! - powiedział Marcos Rojo. Warto dodać, że to nominalny środkowy obrońca, a co więcej - strzelił gola swoją słabszą nogą.

Przypomnijmy, że przed ostatnim meczem grupowym atmosfera w zespole Argentyny była daleka od dobrej. Mistrz świata z 1986 r. Ricardo Giusti przekonywał, że skład na Nigerię wybierze nie selekcjoner Jorge Sampaoli, a Messi. Po remisie z Islandią (1:1) oraz porażce z Chorwacją (0:3) reprezentanci mieli bowiem zagrozić bojkotem spotkania z drużyną z Afryki.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Nigeria - Argentyna: gol Messiego na 0:1 (TVP Sport)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: