Argentyńczycy z kiepskiej strony zaprezentowali się w dwóch pierwszych meczach mistrzostw świata w Rosji. Przełamanie nadeszło w trzecim spotkaniu, w którym wicemistrzowie świata pokonali Nigerię 2:1 (TUTAJ przeczytasz relację z tego pojedynku), uzyskując upragniony awans do 1/8 finału.
Jeszcze do 86. minuty sytuacja Argentyny nie była zbyt kolorowa. Przy stanie 1:1 kluczowego gola strzelił jednak Marcos Rojo, wprawiając swój naród w ekstazę. Emocje udzieliły się nie tylko argentyńskim kibicom.
Z radości oszalał też relacjonujący to spotkanie Pablo Giralt z DirecTV. Dziennikarz wykrzyczał swoją ekscytację do mikrofonu, a następnie tłumił napływające do oczu łzy szczęścia.
El relato de Pablo Giralt en el golazo de Marcos Rojo para la clasificación de Argentina, el final es terrible! pic.twitter.com/FxBMo55kXo
— Tito (@Tito9k9) 27 czerwca 2018
W 1/8 finału MŚ w Rosji Argentyna zagra z Francją.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. "Czy my jesteśmy aż takimi dziadami?" Dziennikarze zastanawiają się nad słowami Nawałki