Mistrzostwa Świata 2018 na razie przebiegają bez większych zakłóceń. Przed turniejem światowe media straszyły, że w Rosji będzie niebezpiecznie. Gospodarz jednak stanął na wysokości zadania i fani z całego świata czują się bezpiecznie. Niestety, doszło do pierwszej tragedii.
Dramat rozegrał się na górskiej drodze niedaleko Soczi. Nad ranem doszło do wypadku. Taksówka uderzyła w autobus, co dla dwóch osób skończyło się w najgorszy sposób.
Kierowca oraz pasażer z Indii zmarli na miejscu. Drugi pasażer, który pochodzi z tego samego kraju, trafił do szpitala. Jego stan jest stabilny i niebawem powinien zostać wypisany do domu.
Policja ustaliła, że wypadek był z winy kierowcy taksówki. Jechał po złej stronie drogi i niezgodnie z przepisami. Zagraniczne media donoszą, że kibice być może jechali na mecz Urugwaj - Portugalia, który odbędzie się w Soczi.