Hiszpanie nieoczekiwanie zakończyli przygodę z turniejem w Rosji. Po rzutach karnych przegrali z gospodarzami w 1/8 finału. W regulaminowym czasie było 1:1. Tutaj więcej dowiesz się tym o spotkaniu (materiał Mateusza Skwierawskiego z Moskwy).
W rozgrywkach grupowych Hiszpania zremisowała z Portugalią 3:3, pokonała Iran 1:0 i zremisowała z Marokiem 2:2. We wszystkich tych meczach w bramce Hiszpanów stał David de Gea. Golkiper Manchesteru United jest uznawany za jednego z najlepszych wśród bramkarzy na całym świecie.
Teraz było inaczej. Jak podaje FIFA na Twitterze, De Gea nie pomógł Hiszpanii. Podczas decydujących rzutów karnych z Rosjanami nie zatrzymał żadnego z 4 strzałów piłkarzy gospodarzy. Niemal tak samo było w meczach grupowych.
Na 7 celnych strzałów oddanych na bramkę Hiszpanów w 4 spotkaniach, bramkarz reprezentacji zatrzymał... 1 uderzenie (nie zdołał go pokonać Khalid Boutaib z Maroka). Wynik jak na piłkarza takiej klasy dużo poniżej oczekiwań.