Mundial 2018. Rosjanie: Brazylia niezmiennie faworytem, ale my otworzyliśmy sobie drogę ku marzeniu

PAP/EPA / FELIPE TRUEBA / Reprezentacja Brazylii
PAP/EPA / FELIPE TRUEBA / Reprezentacja Brazylii

Rosyjscy bukmacherzy największe szanse na wygranie mundialu dają Brazylii, a eksperci i media widzą w wielkim finale również gospodarzy. - Patrząc na drabinkę turniejową to scenariusz marzeń jest bardziej realny niż kiedykolwiek - piszą Rosjanie.

Rosjanie coraz śmielej spoglądają w przyszłość. Media podkreślają, że w ich części drabinki nie ma już tych najtrudniejszych rywali. - Chorwacja to także najwyższej klasy piłkarze, ale żeby ją przejść cud nie jest już potrzebny, jak to było w przypadku Hiszpanii - uważają eksperci Sport Express. - Są do pokonania nawet z Luką Modricem i Ivanem Rakiticem. W tym przypadku możemy wygrać ziemskimi sposobami, znanymi Stanisławowi Czerczesowowi i jego sztabowi analityków.

Przed rozpoczęciem mundialu rosyjscy bukmacherzy i miejscowe media do zdobycia mistrzowskiego tytułu typowały zespoły Francji i Brazylii. W pierwszej piątce głównych faworytów były również Niemcy, Hiszpania i Argentyna. Tych trzech drużyn nie ma już w turnieju, a przed ćwierćfinałami obok Brazylii i Francji, w gronie pretendentów do wygranej są też: Anglia, Belgia i Chorwacja.

U rosyjskich bukmacherów stawki na zwycięstwo Brazylii w całym turnieju wynoszą średnio 3.7, na wygraną Francji i Anglii - 5.0. Prawdopodobieństwo, że turniej wygra Urugwaj analitycy oceniają na poziomie 15.0 (szanse to 6 proc.). Najmniej szans na końcowy sukces daje się w Rosji reprezentacji Szwecji. Zdaniem rosyjskich bukmacherów Skandynawowie mają jedynie 3,6 proc. na zdobycie Pucharu Świata.

Najwięcej zakładów na rynku rosyjskich dotyczy wyników meczów Brazylii i Rosji. Po niespodziewanym awansie gospodarzy do ćwierćfinału zainteresowanie wokół Sbornej jest na granicy szaleństwa. Coraz śmielej padają słowa ze strony dziennikarzy, ekspertów i kibiców, że Rosja zagra w wielkim finale.

- Chociaż wciąż trudno w to uwierzyć, możemy dojść do wielkiego finału - zapowiada pojedynki ćwierćfinałowe Sport Express. - Oczywiście w sobotę bajka może się skończyć, trzeba zdawać sobie z tego sprawę. Ale patrząc na drabinkę turniejową to scenariusz marzeń jest bardziej realny niż kiedykolwiek. O wiele bardziej realny niż, na przykład, dwa mecze wcześniej, kiedy przygotowywaliśmy się do meczu z Urugwajem. Wygrana z Hiszpanią to już była ekstaza. Poradziliśmy sobie z najtrudniejszą częścią niemożliwej misji! Dokonaliśmy cudu. I sami otworzyliśmy sobie drogę ku marzeniu.

Optymistyczne nastroje mają odzwierciedlenie również w zakładach. Przed rozpoczęciem mistrzostw świata i już po pierwszym zwycięstwie, z Arabią Saudyjską, można było obstawiać u rosyjskich bukmacherów końcowy sukces gospodarzy turnieju na 75.0. Po sukcesie z Egiptem, stosunek spadł do 42.0, po porażce z Urugwaju wzrósł do 65.0, a po zwycięstwie w 1/8 finału nad Hiszpanią wynosił 20.0.

ZOBACZ WIDEO Cezary Kucharski: W Polsce Adam Nawałka może być zainteresowany pracą w Legii i zbudowaniem czegoś wielkiego

Komentarze (2)
avatar
Rimwid Rataj
6.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli dziś Francja przejdzie przez Urugwaj (bez Cavaniego) to raczej już nikt ich nie zatrzyma. A paradoksalnie najmniejsze szanse mają drużyny nastawione na ofensywę czyli Chorwacja i Brazyli Czytaj całość
avatar
Benek Es
6.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jeżeli mecze Rosji "posędziuje" Mark Gaiger (lub podobnie "uzdolniony" "arbiter"), to czemu nie...mogą nawet "wygrać" turniej...:)