Mundial 2018. FIFA ukarze sędziego meczu Kolumbia - Anglia
Mark Geiger podpadł swoim przełożonym po spotkaniu 1/8 finału mistrzostw świata 2018. Amerykańska federacja będzie musiała zapłacić karę, a on będzie się tłumaczyć ze swoich decyzji.
Francuski dziennik "L'Equipe" donosi, że światowe władze futbolu postanowiły nałożyć karę na amerykańską federację. Za dyskusyjną pracę swojego arbitra zapłaci 5 tys. euro. Także sam sędzia główny Mark Geiger nie uniknie konsekwencji.
Na razie wiadomo, że Amerykanin został wezwany do złożenia wyjaśnień przed specjalną komisją. Możliwe, że konsekwencją będzie brak pracy podczas dalszej części turnieju w Rosji. Geiger nie znalazł się w obsadzie na mecze ćwierćfinałowe.
Największe kontrowersje wzbudzają jego dwie decyzje. Kolumbijczycy twierdzą, że arbiter nie powinien podyktować rzutu karnego, po którym Harry Kane strzelił gola na 1:0. Pretensje dotyczą także przerwania gry w momencie, gdy Carlos Bacca znalazł się w dogodnej sytuacji na zdobycie bramki.
To nie pierwszy kraj, który do Geigera ma wielkie pretensje. Wcześniej protestowało Maroko, które podważało jego decyzje w starciu z Portugalią w fazie grupowej.
ZOBACZ WIDEO Kucharski czuje, że Lewandowski zawiódł na mundialu. "Mógł dać z siebie więcej"