Ulice rosyjskich miast niemal całkowicie opustoszały na czas transmisji telewizyjnej z sobotniego (7 lipca) meczu Rosja - Chorwacja (3:4 w konkursie rzutów karnych, po dogrywce wynik brzmiał 2:2) w ćwierćfinale mistrzostw świata. W mediach społecznościowych furorę robi zdjęcie, na którym widzimy baletnicę z Teatru Michajłowskiego w Sankt Petersburgu, która podgląda, jaki jest wynik spotkania podczas przerwy w swoim występie na scenie.
Futbol ponad wszystko (Teatr Michajłowski, Petersburg) #RUS pic.twitter.com/eRTKvUZLdk
— Kasia Lewandowska (@KatherineAFC) 8 lipca 2018
Podobnie zresztą było podczas innych meczów Sbornej na mundialu. Pojedynki grupowe oraz starcie w 1/8 finału (wygrana z Hiszpanią) w wykonaniu zespołu selekcjonera Stanisława Czerczesowa również cieszyły się ogromnym zainteresowaniem fanów.
Rosyjskie media pokazywały m.in. fotografie ze słynnego Teatru Bolszoj w Moskwie, gdzie artyści oglądali mecze swojej drużyny narodowej w kostiumach scenicznych. - Futbol jest wszędzie - komentowano.
W finałach mistrzostw świata zespół Czerczesowa pokazał charakter, nieprawdopodobne przygotowanie fizyczne (Rosjanie bili kolejne rekordy, jeśli chodzi o przebiegnięte kilometry w trakcie spotkań), a także imponowali pod kątem taktycznym.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Rosja największym wygranym mundialu. "Czerczesow zrobił to czego zabrakło Nawałce"