Mundial 2018. Twitter po zwycięstwie Francji nad Belgią: Finał będzie łatwiejszy

Getty Images / Laurence Griffiths / Kylian Mbappe i Moussa Dembele
Getty Images / Laurence Griffiths / Kylian Mbappe i Moussa Dembele

Reprezentacja Francji została pierwszym finalistą mundialu w Rosji. We wtorkowym półfinale okazała się lepsza od Belgii, zwyciężając 1:0. Skrajne emocje wzbudzał Kylian Mbappe.

Jedyna bramka w starciu Francja - Belgia padła w 51. minucie. Po rzucie wolnym wykonanym przez Antoine Griezmanna strzałem głową popisał się Samuel Umtiti. Na boisku częściej przy piłce byli Belgowie, ale nie potrafili tego wykorzystać, choć mieli ku temu okazje.

Francuski profil "L'equipe" zamieścił na Twitterze strzelca jedynej bramki i podpis wskazujący, że Francja po raz trzeci zagra w finale mistrzostw świata. W 1998 roku sięgnęła po triumf by w 2006 roku przegrać z Włochami i stanąć na drugim stopniu podium.

Marek Wawrzynowski, dziennikarz WP SportoweFakty, wskazał, że choć obie ekipy miały atuty, to Francja ma więcej argumentów, by grać w finale.

Francuzi mieli trudną drogę do finału, zdaje się, że trudniejszą niż drugi finalista, czyli Anglia lub Chorwacja. Zauważył to naczelny WP SportoweFakty, Michał Kołodziejczyk.

W trakcie spotkania ponownie bardzo dobre wrażenie sprawiał Kylian Mbappe Lottin. Jego postawą i grą zachwycało się wielu kibiców. Paweł Kapusta z WP SportoweFakty uważa, że to Antoine Griezmann ciągnie grę Francuzów.

Postawa Mbappe w trakcie spotkania podobała się również Darii Abramowicz, psycholog sportu. Wskazała, że u zawodnika stres jest właściwie niewidoczny.

Młody Francuz nie wytrzymał jednak do końca. W doliczonym czasie gry dwukrotnie zachował się nieodpowiednio, a po jednym ze zdarzeń otrzymał żółtą kartkę. Paweł Wilkowicz, dziennikarz sport.pl, celnie podsumował występ Mbappe w potyczce z Belgią.

ZOBACZ WIDEO Polska pójdzie za światowym trendem? "Szukajmy młodego faceta, byłego polskiego piłkarza"

Komentarze (0)