Mural przedstawiający Stanisława Czerczesowa przeszedł kolejną metamorfozę. Po "eLce" i "amputacji" palca, tym razem trener rosyjskiej reprezentacji salutuje ze ściany budki transformatorowej.
Mural of Russian football coach Cherchesov undergoes series of transformations following Russia's departure from #WorldCup2018https://t.co/YWLgrX1I72 pic.twitter.com/hkzEgq2mL8
— The Moscow Times World Cup (@TMTWorldcup) 11 lipca 2018
Stanisław Czerczesow, który doprowadził reprezentację Rosji do ćwierćfinałów mistrzostw świata po raz pierwszy po upadki ZSRR, został istnym bohaterem narodowym.
Na dowód wdzięczności za zakwalifikowanie się do mundialu, grafficiarze namalowali jego podobiznę z napisem "Jesteś niesamowity, Stasiu". Zamieszanie wywołał wyciągnięty palec, który miał wskazywać na centrum Petersburga. Kibice rosyjscy od razu skojarzyli "eLkę" z poprzednim zespołem trenera - Legią Warszawa, z którą sięgnął w 2016 roku po Mistrzostwo Polski i Puchar Polski. Najbardziej oburzeni z tego powodu byli fani drużyny Zenit Sankt Petersburg.
Autorzy malunku w zaparte zaprzeczali tym doniesieniom, jednak mimo to, kibice postanowili wymierzyć sprawiedliwość na własną rękę. Po przegranym po serii karnych meczu z Chorwacją, "odcięli" palec trenerowi charakterystycznie go zamalowując czerwoną farbą, mającą symbolizować ranę otwartą. Rosyjska fontanka.ru określiła ten akt mianem "Lojalności klubu z elementami radykalizmu".
Czyn "wandali" miał przedstawiać zasadę "Jedno miasto - jedna drużyna".
Rosja została wyeliminowana z Pucharu Świata 7 lipca, po tym wydarzeniu graficiarze ponownie przemalowali mural. Obecnie Czerczesow salutuje, co może symbolizować wykonanie zadania.
ZOBACZ WIDEO Cristiano Ronaldo: A na końcu jest Juventus Turyn. Zapomnieć o łzach