Piłkarze Legii Warszawa nie mogli obejrzeć wtorkowego półfinału mistrzostw świata 2018, bo sami zaczęli sezon. Mistrz Polski przystąpił do eliminacji do Ligi Mistrzów. Na początek legioniści wygrali na wyjeździe z Cork City 1:0 po przepięknym golu Michała Kucharczyka (zobacz TUTAJ).
Okazuje się, że tym spotkaniem interesowali się ludzie z reprezentacji Chorwacji, która przygotowuje się do półfinałowego starcia z Anglią. Zaskakującą informację przekazała rzeczniczka Legii Izabela Kruk.
Po wczorajszym meczu do Trenera Klafuricia dzwonili z gratulacjami https://t.co/BkKH4TQHH8. szkoleniowiec Chorwatów Zlatko Dalić i sekretarz federacji Zorislav Srebrić Śledzili nasz mecz i trzymają kciuki za kolejne
— Izabela Kruk (@Kruk_Izabela) 11 lipca 2018
Nie wiadomo, czy chorwacki selekcjoner oglądał spotkanie w sieci, czy jedynie zna wynik spotkania. Widać jednak, że kariera Deana Klafuricia w Legii jest uważnie obserwowana przez najważniejszych ludzi w futbolu w jego kraju.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polaków zawiodło przygotowanie fizyczne. "Każdy robi badania. Sztuką wyciągnąć wnioski"