Mundial 2018. Puchar Świata nie dla obcokrajowców. Tradycja podtrzymana

Getty Images / Laurence Griffiths / Roberto Martinez
Getty Images / Laurence Griffiths / Roberto Martinez

Obcokrajowiec nigdy nie zdobył mistrzostwa świata w roli trenera reprezentacji i ta statystyka nie ulegnie zmianie przez najbliższe cztery lata. Hiszpan Roberto Martinez nie wykorzystał swojej okazji, Belgowie przegrali półfinał z Francuzami (0:1).

W historii MŚ rzadko kiedy cudzoziemiec dochodził do najlepszej czwórki, nie mówiąc już o finale. Do tej pory tylko raz, w 1978 roku, Austriak Ernst Happel poprowadził Holendrów w meczu o złoto. Oranje byli bardzo blisko sukcesu, tuż przed końcem przy stanie 1:1 trafili w słupek, ale dogrywka należała do Argentyńczyków, którzy wygrali 3:1.

Roberto Martinez, rodowity Hiszpan, był pierwszym obcokrajowcem na ławce od 2006 roku, który mógł wprowadzić reprezentację do finału. Poprzednio dokonał tego Brazylijczyk Luiz Felipe Scolari, opiekujący się Portugalczykami (porażka 0:1 z Francją).

Dla selekcjonera Belgów spotkanie o trzecie miejsce będzie największym sukcesem w karierze, do tej pory prowadził głównie zespoły w angielskiej Premier League.

Trener Francuzów Didier Deschamps może natomiast dołączyć do Mario Zagallo i Franza Beckenbauera, który zdobywali tytuł w roli szkoleniowca i zawodnika. Bardzo blisko tego osiągnięcia był w 2002 roku Rudi Voeller. Selekcjoner Niemców, mistrz świata 1990, w finale turnieju przegrał 0:2 z Brazylijczykami.

ZOBACZ WIDEO Eksperci chcą polskiego trenera, ale nie widzą kandydata. "Federacje stawiają na nazwiska"

Komentarze (1)
avatar
yes
11.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Puchar Świata nie dla obcokrajowców. Tradycja podtrzymana" - Polska będzie miała nowego trenera. Skąd? ;)