Jerzy Brzęczek nowym selekcjonerem reprezentacji Polski!

oraz Piszczek od bramkarzy zaczną budować lub na nowo układać kadrę? Czy to jest dobry pomysł?

najgorszych trenerow nie tylko w Europie ale nawet w Polsce: trener, malo znany ale przede wszystkim gdzie w jego CV praktycznie nie ma zadnych sukcesow, wypelniony samymi porazkami :)

na stworzenie silnej, zgranej ekipy to proszę bardzo. Ale mam obawy, że skończy się jak z „polskim Mourinho”...

Adam zresztą też zaczął wtedy wierzyć w siebie i klocki zaczęły się dobrze układać .Wszystko z pozoru wyglądało ładnie - do czasu dużych wyzwań! Wtedy wychodzi prawdziwy charakter... albo jego brak! W ćwierćfinale gdy Lewy strzelił szybko gola Portugalii mieliśmy ich na łopatkach, ale właśnie WTEDY selekcjoner powinien zapomnieć o swojej nienagannej fryzurze i w szatni powinien ich złapać za łby i wyrywać im i swoje włosy z głowy rycząc jak Leonidas że "TO JEST SPARTA (czyt. Polska!) i trzeba ich dobić, jeszcze dwa gole wbić, a Lewemu PRZY WSZYSTKICH kolegach wjechać na ambicje i powiedzieć, że może właśnie DZISIAJ zostać lepszym piłkarzem niż Ronaldo - tak jak to powiedział Loew w finale MŚ 2014 do Goetzego, żeby pokazał światu, że może być lepszy niż Messi - i co? Niemcy wygrały z Argentyną! A my MOGLIŚMY spokojnie z Portugalią, gdyby nie ... selekcjoner! Brakło mu ODWAGI, FANTAZJI, ZŁOŚĆI, AGRESJI SZALEŃSTWA i właśnie charakteru, którego brakło także mu w Rosji, gdzie rozsypała się jego mizernie UKŁADANA budowla z klocków... Gdyby miał prawdziwy charakter i duże "balls", to poradziłby sobie z krytyką po mundialu i dalej prowadziłby reprezentację, scalając ich jeszcze bardziej, ale coż... Nie znam Pana Brzęczka, ale nie wierzę, że on jest w stanie zrobić coś lepszego niż jego poprzednik, a moim zdaniem jedyny, który mógłby wynieść POLSKĄ piłkę na wyżyny swoich możliwości to byłby ... Jurgen Klopp! Tak jak z przeciętnego Lewego zrobił wielkiego snajpera (jeszcze nie najlepszego!) tak z dobrze rokującej drużyny mógłby zrobić finalistów (przynajmniej!) mistrzostw Europy...! no, ale to już inna piłka w tej chwili...

Adam zresztą też zaczął wtedy wierzyć w siebie i klocki zaczęły się dobrze układać .Wszystko z pozoru wyglądało ładnie - do czasu dużych wyzwań! Wtedy wychodzi prawdziwy charakter... albo jego brak! W ćwierćfinale gdy Lewy strzelił szybko gola Portugalii mieliśmy ich na łopatkach, ale właśnie WTEDY selekcjoner powinien zapomnieć o swojej nienagannej fryzurze i w szatni powinien ich złapać za łby i wyrywać im i swoje włosy z głowy rycząc jak Leonidas że "TO JEST SPARTA (czyt. Polska!) i trzeba ich dobić, jeszcze dwa gole wbić, a Lewemu PRZY WSZYSTKICH kolegach wjechać na ambicje i powiedzieć, że może właśnie DZISIAJ zostać lepszym piłkarzem niż Ronaldo - tak jak to powiedział Loew w finale MŚ 2014 do Goetzego, żeby pokazał światu, że może być lepszy niż Messi - i co? Niemcy wygrały z Argentyną! A my MOGLIŚMY spokojnie z Portugalią, gdyby nie ... selekcjoner! Brakło mu ODWAGI, FANTAZJI, ZŁOŚĆI, AGRESJI SZALEŃSTWA i właśnie charakteru, którego brakło także mu w Rosji, gdzie rozsypała się jego mizernie UKŁADANA budowla z klocków... Gdyby miał prawdziwy charakter i duże "balls", to poradziłby sobie z krytyką po mundialu i dalej prowadziłby reprezentację, scalając ich jeszcze bardziej, ale coż... Nie znam Pana Brzęczka, ale nie wierzę, że on jest w stanie zrobić coś lepszego niż jego poprzednik, a moim zdaniem jedyny, który mógłby wynieść POLSKĄ piłkę na wyżyny swoich możliwości to byłby ... Jurgen Klopp! Tak jak z przeciętnego Lewego zrobił wielkiego snajpera (jeszcze nie najlepszego!) tak z dobrze rokującej drużyny mógłby zrobić finalistów (przynajmniej!) mistrzostw Europy...! no, ale to już inna piłka w tej chwili...