Niemcy chwalą Mandzukicia i stawiają pytanie. "Czy jest lepszy od Lewandowskiego?"

Getty Images / Alex Livesey / Na zdjęciu Mario Mandzukić
Getty Images / Alex Livesey / Na zdjęciu Mario Mandzukić

Dziennikarze niemieckiej stacji Sport1 chwalą Mario Mandzukicia za jego grę na mistrzostwach świata. Przy tej okazji pojawiły się porównania do Roberta Lewandowskiego. Nasz napastnik to gwiazda Bayernu. Chorwat również grał w ekipie z Bawarii.

[tag=23753]

Mario Mandzukić[/tag] stał się bohaterem chorwackich kibiców. To jego gol w dogrywce meczu z Anglią (2:1) dał jego reprezentacji awans do finału mistrzostw świata. Nic dziwnego, że od środy to jemu media na Bałkanach poświęcają najwięcej miejsca.

Na celownik chorwackiego napastnika wzięli także Niemcy. Dziennikarze dobrze pamiętają jego czteroletni pobyt w Bundeslidze. Chociaż najpierw strzelał gole dla VfL Wolfsburg, to znacznie głośniej było o nim, gdy występował w ataku Bayernu Monachium. Nie tylko ze względu na strzelane gole.

Chorwat opuścił przecież Monachium w sierpniu 2014 roku skonfliktowany z Pepem Guardiolą. Kilka miesięcy później bardzo krytycznie wypowiadał się na temat Hiszpana na łamach mediów, mówiąc, że nie szanuje szkoleniowca i że podobnie myśli wielu piłkarzy Bayernu.

Teraz do sprawy, z okazji awansu Chorwacji do finału MŚ, wrócili niemieccy dziennikarze. Opisują świetną postawę Mandzukicia na turnieju i jego niezłomny charakter. "Poszedłby za swoją drużyną w ogień, wsadziłby głowę tam, gdzie inni nie włożą nic" - opisują.

W artykule serwisu pojawia się także nazwisko Roberta Lewandowskiego, podstawowego napastnika Bayernu. To właśnie Polak pośrednio przyczynił się do odejścia Mandzukicia z Bawarii. To jego w 2014 roku sprowadził Guardiola i zaczął wystawiać od początku w podstawowym składzie.

"Trzeba sobie postawić pytanie: czy Mario Mandzukic jest lepszym napastnikiem od Lewandowskiego? Na pewno Polaka bronią liczby, ponieważ w ostatnich latach uzyskuje lepsze statystyki niż Chorwat. To jednak snajper z Bałkanów ma swoim koncie te najważniejsze trafienia" - czytamy.

Niemcy nawiązują nie tylko do gola Mandzukicia z Anglią, ale m.in. do jego trafienia w finale Ligi Mistrzów w 2013 roku. "Jakkolwiek byśmy chcieli znaleźć odpowiedź na to pytanie, nie będzie to łatwe" - piszą dziennikarze i dodają, że Lewandowski wciąż ma szansę udowodnić swoją wyższość nad Chorwatem.

Wszystko bowiem wskazuje na to, że Polak zostanie na kolejny sezon w Bayernie.

ZOBACZ WIDEO Duże wyzwanie przed Jerzym Brzęczkiem. "Doświadczenie z Wisły Płock może mu pomóc"

Komentarze (13)
Adam Poniatowski
14.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bayern z Chorwatem był w finale i później wygrał CL. Z lewatywą wygrywa mecze o uścisk prezesa DFB. 
avatar
Przemek Reszka
14.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bez sensu podkreslanie gry Chorwatow jako calosci. Porownajmy pilkarsko Polakow i Chorwatow tam gdzie sie da:
Mandzukic-Lewandowaki
Vida- o! Glik (bez barku)
Subasic - Fabianski
Lovren - moze P
Czytaj całość
avatar
piwolek
14.07.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Lewy wybil sie nie tylko ponad przecietna ale niebotycznie wysoko na tle innych reprezentantow naszej kopanej i co nalezy zrobic .... ano tak po polsku zamiast rownac do niego to sprowadzic na Czytaj całość
avatar
Abedi Pele
14.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Oczywiście że Mandzukic jest lepszy Drewy ma czasem problem nawet z przyjęciem piłki. Ale.... Wiadomo fanatycy będą za Drewym chodzby nawet zagrał kolejny mundial tak jak ten ostatni i Euro te Czytaj całość
avatar
jahu61
13.07.2018
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
coraz bardziej idiotyczne tematy ! Chorwacja gra jako caly zespól a w naszej z kim mial grac lewy ?! aaaaaaaaaaaaaaaaaa zapomniałbym , niejaki "gwiazdor " Peszko
Zostawcie Roberta w spokoju !!
Czytaj całość