Ostatnie miejsce w grupie i brak awansu do 1/8 finału mistrzostw świata w Rosji było szokiem dla kibiców reprezentacji Niemiec. Chociaż wielu uważało, że oznacza to koniec wieloletniej pracy Joachima Loewa z kadrą, tamtejszy związek postanowił pozostawić go na stanowisku selekcjonera.
Były kapitan tej drużyny Philipp Lahm uważa, że szkoleniowiec musi dokonać wielu zmian, jeśli Niemcy myślą o czołowych miejscach na kolejnych wielkich turniejach.
Lahm jest zdania, że dużym problemem drużyny na turnieju w Rosji był brak odpowiedniej atmosfery. To miało być spowodowane tym, że wielu zawodników myślało przede wszystkim o sobie, a nie o drużynie.
- Zespół zatracił to, co było jego wielką siłą w ostatnich latach, nie wszyscy podążali tą samą drogą. Trener musi sprawić, by indywidualności zaczęły myśleć o drużynie. Oni muszą być odpowiedzialni za cały zespół - ocenił Lahm.
Niemiec jest przekonany, że jeśli to się uda, Niemcy znów będą walczyć o medale na najbliższych mistrzostwach Europy. - Wierzę, że Loew dokona tych zmian. Jeśli tak będzie, jestem wielkim optymistą co do kolejnych lat - dodał.
Lahm zakończył piłkarską karierę w 2017 roku, przygodę z kadrą trzy lata wcześniej, po zdobyciu mistrzostwa świata w Brazylii.
ZOBACZ WIDEO Duże wyzwanie przed Jerzym Brzęczkiem. "Doświadczenie z Wisły Płock może mu pomóc"