Rosja była organizatorem tegorocznych mistrzostw świata w piłce nożnej. Od 14 czerwca do 15 lipca, na 12 arenach w 11 rosyjskich miastach, rozegrano w sumie 64 mecze. Decydujące spotkanie między Francją a Chorwacją padło łupem Trójkolorowych, którzy wygrali 4:2.
- Po pierwsze, panie prezydencie, chciałbym pogratulować naprawdę świetnego Pucharu Świata. Wszyscy mówią, że to był jeden z najlepszych turniejów w historii. Gratulacje także dla reprezentacji Rosji, która bardzo dobrze sobie poradziła - powiedział Donald Trump Władimirowi Putinowi podczas spotkania w Helsinkach.
Przypomnijmy, że Rosja na tegorocznym mundialu dotarła do ćwierćfinału. W nim musiała uznać wyższość późniejszego finalisty - Chorwacji - w konkursie rzutów karnych przegrywając z Ognistymi 3:4 (2:2 po dogrywce).
Reprezentacja Stanów Zjednoczonych nie zakwalifikowała się do MŚ 2018. Mimo tego, Donald Trump śledził zmagania na mundialu w Rosji.
- Obejrzałem sporo meczów - między innymi oba półfinały i finał. To były naprawdę spektakularne spotkania. Piękna robota, gratulacje - dodał Trump, po czym prezydenci USA i Rosji zniknęli za zamkniętymi drzwiami.
Stany Zjednoczone będą jednym z gospodarzy piłkarskich mistrzostw świata w 2026 roku. Oprócz USA, mundial za osiem lat zorganizują też Kanada i Meksyk. Będzie to pierwszy w historii turniej MŚ, który odbędzie się w trzech państwach.
Czy Rosja "dała radę" z organizacją MŚ 2018? 
na Instagramie 
na Facebooku 
