Mundial 2018. Francja - Belgia. Reakcje z Belgii: "Co za gó***", "Byliśmy zaszachowani"
- Bieg po złoto odłóżmy na bok. Co za g**** - pisze na wstępie dziennik "Het Laatste Nieuws". "Het Nieuwsblad" dodaje: - Przegraliśmy zasłużenie. Belgijskie dzienniki są zgodne. Porażka z Francją (0:1) to ogromne rozczarowanie.
"Het Laatste Nieuws"
Nie, nie zagramy w niedzielnym finale mundialu. Chytra Francja zabiła nasze marzenie. Główka Samuela Umtitiego tylko dopełniła wyrok: 1-0. Bieg po złoto trzeba odłożyć na bok, wracamy do trudnej rzeczywistości. Gówno.
Wiadomości z ostatniej chwili: nie wszystkie decyzje taktyczne Roberto Martineza zamieniają się na rosyjskiej ziemi w złoto. Mowa tu o Mousie Dembele, który zastąpił zawieszonego za kartki Thomasa Meuniera. Eden Hazard kiedy tylko posiadaliśmy piłkę, robił to co kocha najbardziej. Nasz Usain Bolt z piłką przy nodze. Idealnie w dniu kiedy Cristiano Ronaldo pożegnał się z Realem Madryt.
Doszliśmy nawet do fazy spotkania kiedy zaczynaliśmy odpowiadać rywalom. Niestety Marouane Fellaini przegrał wtedy pojedynek w polu karnym. Umtiti przy bliższym słupku i gol. 1-0. Scenariusz katastrofy w wykonaniu diabła. Wystarczy, że spytacie Brazylijczyków.
Urugwajski sędzia Andres Cunha również dorzucił swoje trzy grosze kiedy nawet nie zagwizdał ewidentnego faulu na Hazardzie tuż przed polem karnym. Wtedy nadeszła kolejna bomba z dystansu na bramkę Hugo Llorisa. Francuz jednak znów ją wypluł. To nie będzie nasza noc. Pokolenie z 1986 roku (wtedy po raz pierwszy Belgowie awansowali do 1/2 mundialu gdzie przegrali z Argentyną - przyp.red.) nie zostanie wyrzucone z pamięci. Szczególnie szkoda bo Francuzi nie byli lepszym zespołem. Byli tylko bardziej efektywni. Żegnajcie marzenia. Co za kac.
-
Andrzej Garczewski Zgłoś komentarzniezłe tłumaczenie tekstu z belgijskiego na niemiecki i potem na polski. Koszmar.Dlaczego ten portal niemiecki nazywa się Wirtualna POLSKA ?
-
zulew Zgłoś komentarzZa głównego sprawcę porazki Belgii uznałbym gracza na zdjeciu. Niemiłosiernie pudłował i tracil piłkę w akcjach zaczepnych. To nie był jego dzień.
-
wisus54 Zgłoś komentarzbramki na mecz (eliminacje + mundial). Przyjął jedną drogę do zwycięstwa jaka była - nie dać sobie strzelić bramki. Było to widać w meczu gdy na połowie belgijskiej nie było żadnego zawodnika Francji. Bramki broniła cała drużyna.
-
Wacław Słowikowski Zgłoś komentarzStawiałem na Belgów, a oni zagrali wczoraj jak Polacy na mundialu.
-
margota Zgłoś komentarzmuszę robić, śląskie .... co za życie ..........