- Z trójki pomocników najgłośniej było o tym, że to Linetty może nie pojechać do Rosji, gdyby Mączyński był w pełni zdrowy. Prawdopodobnie jego powołanie wisiało na włosku. Trener wybrał tego zdrowszego, tak to nazwijmy. Mimo to Karol Linetty na treningu otwartym też zaimponował. Kilka odważnych wejść, kilka bezpardonowych akcji, chyba nawet gola zdobył. Karol ma możliwości, a my musimy wierzyć, że trener Nawałka potrafi go odpowiednio zmotywować - mówi Mikołaj Kruk z radia "Zapinamy Pasy".