Niemiecka reprezentacja na swoją bazę wybrała miejscowość Watutinki, słynącą przede wszystkim z tego, że znajduje się tutaj ściśle tajna baza rosyjskiego wywiadu wojskowego. - Jeśli zapytasz o Watutinki ludzi mieszkających w Moskwie, okaże się, że nikt o tym miejscu nie słyszał - mówi jeden z zagranicznych dziennikarzy. - Atmosfera w reprezentacji nie jest najlepsza, chodzi oczywiście o aferę ze zdjęciem Oezila i Gundogana z prezydentem Turcji.
Co sądzicie?