- Pierwotnie była anonsowana konferencja prasowa dzień po meczu z Senegalem z udziałem dwóch reprezentantów. Nawałka zadecydował, że konferencji nie będzie, ale zostało wdrożone zarządzanie kryzysowe i do dziennikarzy wyszedł Zbigniew Boniek - powiedział przebywający w Soczi Paweł Kapusta. - Selekcjoner tuż po przylocie z Moskwy zamknął się w pokoju z asystentami i analizował do białego rana to, co się wydarzyło - dodał dziennikarz WP SportoweFakty. Zobacz fragment programu "Prosto z mistrzostw".