Mundial 2018. Pierwsze spotkanie było do wygrania. "Trener Senegalu powiedział jedną mądrą rzecz"

- Mleko się rozlało w meczu z Senegalem. Był on do wygrania, gdybyśmy zagrali na 60 procent swoich możliwości. Natomiast to, co pokazał mecz z Kolumbią, wyglądało jak w czasach przed Nawałką - przyznał Mirosław Żukowski. - Nagle o Polsce zaczęło mówić się, że jest to dobra reprezentacja i na mistrzostwach świata zaczęli nas sprawdzać - dodał Jacek Gmoch. Zobacz fragment programu "Prosto z mistrzostw".

Komentarze (5)
avatar
Jacek Urbański
27.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na mecz z Japonia czas pomysleć perspektywicznie. W odstawke powinni pójśc Ci co tej perspektywy nie dają i brak im ogrania czyli: Błaszczykowski, Krychowiak, Piszczek, Szczęsny przede wszystki Czytaj całość
Andreas Lucas Kraus
27.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polacy maja w środku pola czarna dziurę, dlatego podają ciągle piłki do bramkarza. Przez jego wykopy ponad czarna dziura napastnicy otrzymują piłki. 
avatar
Janusz Koper
26.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę,że niepotrzbna dyskusja Nad trupem najlepiej milczeć!Jaki by nie był wcześniej, to trup.Cała Polska milczy nad tym trupem...Pogrzeb już był 
avatar
Jarek Witkowski
26.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Trener Senegalczyków powiedział, że Polska nie ma defensywy i to według Gmocha trafna rzecz. Ale według innych znawców na mundialu najlepiej wypadł Pazdan. Gdzie prawda?
Pretensje do Zieliński
Czytaj całość