- Lewandowski, Glik, nawet Kuba Błaszczykowski, wszyscy mówią, że nie ma w drużynie żadnych podziałów. Natomiast Zbigniew Boniek w wywiadzie dla Telewizji Polskiej mówi, że muszą sobie wyjaśnić kilka rzeczy, między innymi to, że do niedawna piłkarze cenili sobie prawo gry z Lewandowskim a teraz nie do końca im to pasuje - mówi Dariusz Tuzimek. - Nagle okazuje się, że ten nasz lider jest sam w tej reprezentacji. Jak jest naprawdę dowiemy się pewnie za jakiś czas.