W sobotę, po raz drugi w tym sezonie, mogliśmy cieszyć się z dwóch punktujących Polek w zawodach slalomu giganta w alpejskim Pucharze Świata. Magdalena Łuczak osiągnęła życiowy wynik, zajmując 17. miejsce. Maryna Gąsienica-Daniel była 11. po pierwszym przejeździe, ale w drugim popełniła błąd, przez który spadła ostatecznie na 28. lokatę (WIĘCEJ).
W niedzielę zawodniczki rywalizowały w slalomie, a na starcie oglądaliśmy tym razem jedną przedstawicielkę reprezentacji Polski - Magdalenę Łuczak. Niestety, tym razem nie zdołała nawiązać walki. Zmagania zakończyła na pierwszym przejeździe, będąc sklasyfikowaną na 37. miejscu.
Po raz 90 zawody Pucharu Świata wygrała Mikaela Shiffrin. Amerykanka już w pierwszym przejeździe była najszybsza, choć rywalki były bardzo blisko niej - Lena Duerr traciła tylko 0,19 s, a Petra Vlhova 0,28 s.
I to właśnie Vlhova była najbliżej tego, aby w drugim przejeździe odebrać wygraną rywalce. Szybka i pewna na trasie wpadła na metę na pierwszym miejscu. Musiała czekać na odpowiedź Shiffrin. Pierwszy pomiar czasu wskazywał, że Amerykanka traci przewagę, jednak potem już tylko zyskiwała. Triumfowała z przewagą 0,33 s.
Alpejski Puchar Świata powróci już za tydzień. Na kolejny weekend zaplanowano starty w Mont-Tremblant.
Czytaj także: "Jak z innej planety". Niewiarygodne, gdzie poleciał w Ruce [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek