Na tydzień przed startem igrzysk olimpijskich, jedna z nadziei Stanów Zjednoczonych w narciarstwie alpejskim prawdopodobnie wypada z walki o medale w Pjongczangu. 25-letnia Jacqueline Wiles zaliczyła niezwykle groźny upadek w niemieckim Garmisch-Partenkirchen. Pierwsze doniesienia mówią o poważnej kontuzji nogi.
Das Rennen in #Garmisch ist derzeit unterbrochen –
— SRF Sport (@srfsport) 3 lutego 2018
Jacqueline Wiles ist heftig gestürzt und wird derzeit abtransportiert. Gute Besserung! #srfski pic.twitter.com/UJJi2VcyLE
Wiles może mówić o ogromnym pechu, ponieważ w tym sezonie spisywała się coraz lepiej. Zajęła między innymi 3. miejsce podczas zjazdu we włoskim Cortina d'Ampezzo. Kontuzja Amerykanki to również spory cios dla Lindsey Vonn, która wspiera młodszą koleżankę z reprezentacji. - Lindsey pomaga mi opłacać sezon, dzięki czemu mogę w dalszym ciągu spełniać swoje marzenia - mówiła przed sezonem Wiles.
Zjazd w Garmisch-Partenkirchen wygrała wyżej wspomniana Lindsey Vonn, która będzie również główną faworytką do złota w Pjongczangu. Drugie miejsce padło łupem Sofii Goggii, zaś podium uzupełniła Cornelia Huetter.
ZOBACZ WIDEO Lekarz Elisabeth Revol dla WP SportoweFakty: Mamy wielką nadzieję, że uda się uratować jej palce i stopę