Do tragedii doszło nad masywem górskim Kopaonik. To tam latali polscy paralotniarze. Serbskie media donoszą, że w pewnym momencie doszło do zderzenia.
Wszystko odbywało się na wysokości dwóch tysięcy metrów. Konsekwencje były tragiczne, bo jeden z paralotniarzy, 48-letni Polak, zmarł.
Drugi z naszych rodaków trafił do szpitala w ciężkim stanie. Serbowie na razie podają tylko, że lekarze walczą o jego życie. Odpowiednie służby wyjaśniają już, co był przyczyną tragicznego wypadku.
Paralotniarstwo nie należy do niebezpiecznych sportów, choć zdarzają się tego typu zdarzenia. Wystarczy przypomnieć podobny przypadek sprzed blisko dwóch lat. We Włoszczowie zderzyło się dwóch mężczyzn i obaj zginęli.