Bukowiecki pokłócił się z sędzią. "Ewidentny błąd"

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Konrad Bukowiecki
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Konrad Bukowiecki

Konrad Bukowiecki awansował od finału pchnięcia kulą na mistrzostwach świata, które odbywają się w Tokio. W trakcie kwalifikacji miała miejsce nerwowa sytuacja z udziałem Polaka i sędziego.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentant Polski o upragniony awans walczył do ostatniej próby eliminacyjnej. Wcześniejszy wynik (20,38 m.) sprawiał, że Konrad Bukowiecki zajmował 13. miejsce - pierwsze, które nie gwarantowało występu w finale.

Taką samą odległość osiągnął Andrei Rares Toader. Rumun miał jednak lepszy drugi rezultat, więc był sklasyfikowany przed Polakiem, który miał ostatnią okazję, by poprawić swoje osiągnięcie.

ZOBACZ WIDEO: Niesamowita scena podczas spotkania. Dziewczyna podeszła do polskiej mistrzyni

Bukowiecki pchnął powyżej 20 metrów, ale sędzia uznał, że zawodnik spalił tę próbę. Z taką interpretacją nie zgadzał się reprezentant Polski. Jego ustny sprzeciw przyniósł skutek po kilkunastu minutach i arbiter zmienił werdykt.

- Od razu wiedziałem, że nie spaliłem. Nic nie poczułem. Nie mam pretensji, bo wyszło na moje. Sędzia też człowiek i ma się prawo pomylić. W tym wypadku to był ewidentny jego błąd. Oprotestowałem jednak to pchnięcie, które okazało się decydujące w awansie do finału - powiedział Bukowiecki cytowany przez Interię.

Ostatecznie zmierzono odległość 20,28 m, która dała mu 12. miejsce, ponieważ był to lepszy wynik, niż drugie najlepsze podejście Raresa Toadera. Kierownik polskiej kadry w rozmowie z Interią przyznał, że miał już przygotowany oficjalny protest, który na szczęście nie był konieczny.

- Czekałem, jaka będzie decyzja po ustnym proteście Konrada. Ale procedury zagrały. Miałam już wpisany protest, ale jeszcze nie wysłałem do momentu, aż nie zakończyli procedury ustnego protestu. Więc nie musiałem w pełni interweniować. Tylko kontrolowałem przebieg i wynik protestu - przekazał Filip Moterski.

Komentarze (2)
avatar
elek8
13.09.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
po co pisać o nieudacznikach 
avatar
yes
13.09.2025
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Ile jeszcze będzie artykułów o tym samym?
Zachowajcie powagę!! 
Zgłoś nielegalne treści