Ambitne cele Tomasza Majewskiego

Polski kulomiot ma dwa złote medale olimpijskie, medale mistrzostw świata i Europy, ale nie brakuje mu motywacji do kolejnych treningów i wyrzeczeń.

W tym artykule dowiesz się o:

- Na razie jest dobrze, idę siłą rozpędu, ciągle mi się chce. Na wszystko patrzę jednak z innej perspektywy. To, co najbardziej chciałem zdobyć, zdobyłem przecież dwa razy. Teraz stawiam sobie nowe wyzwania - wyjaśnił w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Te wyzwania to pchnięcie na 22 metry i złoty medal mistrzostw świata. - Dokładnie. Jeszcze mistrzostwo Europy. I medal halowych mistrzostw świata w Sopocie, które odbędą się w 2014 roku. A, jeszcze chciałbym uzyskać ponad 100 pchnięć ponad 21 m. Na razie mam 62 - zapowiedział 31-letni kulomiot.

Źródło: Przegląd Sportowy

Komentarze (1)
Moonchild
19.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pozostaje tylko trzymać kciuki za zrealizowanie tych ambitnych celów. To super czytać, że Toamsz ma tak duzą motywacje i że ciagle mu sie chce.