- Na razie jest dobrze, idę siłą rozpędu, ciągle mi się chce. Na wszystko patrzę jednak z innej perspektywy. To, co najbardziej chciałem zdobyć, zdobyłem przecież dwa razy. Teraz stawiam sobie nowe wyzwania - wyjaśnił w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Te wyzwania to pchnięcie na 22 metry i złoty medal mistrzostw świata. - Dokładnie. Jeszcze mistrzostwo Europy. I medal halowych mistrzostw świata w Sopocie, które odbędą się w 2014 roku. A, jeszcze chciałbym uzyskać ponad 100 pchnięć ponad 21 m. Na razie mam 62 - zapowiedział 31-letni kulomiot.
Źródło: Przegląd Sportowy